Filmowa Góra 2005

Miłośnicy kina niezależnego, którego Zielona Góra staje się widocznym centrum, mogli w wakacje roku 2005 obejrzeć blisko 80 polskich projektów. Wszystko to za sprawą I Letniego Ogólnopolskiego Festiwalu Filmowa Góra. Festiwal odbywał się pod patronatem Telewizji Kino Polska, TVP3, www.indeprendent.pl, www.stopklatka.pl. Funkcję Dyrektora Festiwalu pełnił Bruno Aleksander Kieć, Dyrektora Programowego – Marzena Więcek promocją oraz stroną techniczną zajął się Igor Skrzyczewski, który dodatkowo pełnił funkcję Rzecznika Prasowego.

Filmy zaprezentowane na zielonogórskiej Starówce, gromadząca się publiczność przyjmowała z wielkim entuzjazmem. Prowadzone były otwarte prelekcje z dziedziny filmu, oraz pokazy filmów zrealizowanych poza systemem komercyjnym, a więc tych, które omijając pogoń za materialnym zyskiem, powstają z pasji i wewnętrznej potrzeby opowiedzenia światu czegoś naprawdę istotnego i nie traktują widza jak „konsumenta popcornu” serwując mu papkę skompilowaną z kasy, efektów specjalnych i braku szacunku dla jego wyobraźni.
Festiwal był niewątpliwie ważnym wydarzeniem tego lata i dla tych, którzy uczestniczyli w pokazach, były to niezapomniane letnie wieczory. Nadeszło od widzów wiele podziękowań, co utwierdziło nas, organizatorów w przekonaniu, że pomysł na zorganizowanie filmowych pokazów był strzałem w dziesiątkę. Mówiło o festiwalu wiele ogólnopolskich mediów, m.in.: Rzeczpospolita, Gazeta Wyborcza, Gazeta Poznańska, Radiostacja, Program 3 Polskiego Radia, Radio Zachód, Radio Eska.
Letni Festiwal zakończył się 25 sierpnia, przyznano nagrody publiczności – MAŁE FILMOWE PAGÓRKI w trzech kategoriach: dokument, fabuła i animacja oraz FILMOWY PAGÓREK za najlepszy film festiwalu. Zdecydowanie największą ilość głosów otrzymała etiuda operatorska Sławomira Bergańskiego pt. „Anaesthesia” z muzyką Zbigniewa Preisnera (absolwent łódzkiej filmówki, na co dzień zajmuje się reżyserią światła w Teatrze Wielkim w Łodzi).

FILMOWA GÓRA tak jak cała Letnia Scena Artystyczna w roku 2005 tworzona była przy współpracy z LATEM MUZ WSZELAKICH, odbywającym się pod patronatem Prezydent Miasta Zielona Góra. Pomysł zorganizowania Festiwalu Filmowego w Zielonej Górze dojrzewał już w latach ubiegłych. Miasto to przy swoim potencjale twórczym (znane w kraju i w Europie formacje filmowe – AYOY, SKY PIASTOWSKIE i inne) oraz bliskości granicy docelowo w przyszłości może stać się jednym z ciekawszych miejsc promocji europejskiego kina niezależnego (stąd w tym roku udział Klubu Polskich Nieudaczników z Berlina). Dodatkową siłą Festiwalu jest to że powstał on w konsekwencji systematycznego rozwoju Letniej Sceny Artystycznej KOMBINATU KULTURY (w latach poprzednich sceny Klubu Muzycznego 4 RÓŻE DLA LUCIENNE). Powstał on w podobnym schemacie jak inne działania sceny, stając się czynnikiem promującym twórczość młodych ludzi, oraz różne pobocza sztuki. Inicjatorami w 2005 roku byli: Bruno Aleksander Kieć oraz formacja SKY PIASTOWSKIE tworzony był przy późniejszej współpracy z innymi grupami twórczymi.

Pokazy filmów odbywały się w każdy czwartek wakacji w godz. 21.00 do 23.00 na wielkim ekranie przy Ogródku Letnim Klubu Muzycznego 4 RÓŻE DLA LUCIENNE obok zielonogórskie go ratusza. Zainteresowanie publiczności przekroczyło przewidywania organizatorów. Na godzinę przed projekcjami wszystkie miejsca były wypełnione do ostatniego. W programie prezentowane były najlepsze nadesłane przez niezależnych filmowców z całej Polski projekty offowe: animacje, eksperymenty, projekcje video oraz krótkometrażowe filmy fabularne i dokumentalne.

Filmowa Góra 2005 – Program

I OGÓLNOPOLSKI LETNI PRZEGLĄD KINA NIEŻALEŻNEGO
„FILMOWA GÓRA” 2005

Wieczór I 07 .07 .05 godz.21.00
UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE FESTIWALU
FILMY ZIELONOGÓRSKIEJ NIEZALEŻNEJ GRUPY A’YOY

Wieczór II 14.07.05 godz.21.00
FILMY OFFOWE MARZENY WIĘCEK
prelekcja: Zbigniew Żuber (Lubuska Szkoła Telewizji i Filmu) „Technika a środki wyrazu”
Zielonogórska premiera „Innej bajki” +spotkanie z głównymi bohaterami państwem Marii i Bogusławem Kalinowskich.

Wieczór III 21.07.05 godz.21.00
DRAMAT LUDZKI W KINIE NIEZALEŻNYM

*„Poczekalnia” 24 min. – Adam Leniec i Jarosław Ogrodnik.
Portret bezdomnych z poczekalni dworcowej, w którym autorzy łamią stereotyp bezdomnych jako żebrzących alkoholików. Ukazują ich jako ludzi, którzy chcą coś zrobić aby wyjść z bezdomności.

* „Machina” 12 min. – Paulina Dąbrowska, Maciej Karczmarek
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła… prosta prawda, a wszystko ubrane w technikę camerschipill’u i niemiecki ekspresjonizm.

* „RM 555321″ 21 min. – Tomasz Czerwieński
O współczesnym everymanie szukającym siebie.

* „Drag” 26 min. – Hubert Gotkowski
Losy Piotrka skomplikowały się z powodu długów, fałszywych przyjaciół i kłopotów z samym sobą.

* „Kochaj mnie dla mnie” 36 min. – Tomir Witkowski
Bohaterką filmu jest młoda aktorka walcząca z chorobą alkoholową swojej matki.

* „Uciec stąd” 55min. – Mathias Mezler
Historia trojga przyjaciół mieszkająca z bokowiska osnuta wokół planów emigracji z kraju. Każdy z nich jest inny, Darek to „spenerzony” student filozofii, Gogalo – spokojny pracownik stacji paliw, a Bubu Oxford – dealer narkotykowy.

Poza konkursem

„Intelekt Kollapse” Reżyseria: Katos & Krzysztof Włodarski

ambitny, surrealistyczny i alegoryczny projekt filmowy zrealizowany i wyreżyserowany przez Krszysztofa Włodarskiego – lidera PROFANUM, próba wizualnej interpretacji muzyki tworzonej przez PROFANUM inspirowana takimi obrazami jak „Pies Andaluzyjski” Luisa Bunuela i Salvadora Dali, „Eraserhead” Davida Lyncha oraz twórczością, takich autorów jak Witkacy, Beckett, Gombrowicz czy Baudelaire. Brak granicy tego, co rzeczywiste, stawanie się bogiem, transformacja. Upadek racjonalnego świata.

– Film zdobył m.in. I Nagrodę na festiwalu kina niezależnego Filmowe Zwierciadła (4-5.12.2004), został też nominowany do Offscara w kategorii Najlepsze Zdjęcia (nominacja dla Krzysztofa Gawałkiewicza oraz zespołu artystów współpracujących) i zdobył I Nagrodę Specjalna na festiwalu TOFFI w Toruniu (18.10.2004).


Wieczór IV 28 .07.05 godz.21.00
KINO EKSPERYMENTALNE

Julia Szubert – „Prześwit” , fabuła, 20 minut
Film zainspirowany opowiadaniem G.G. Marqueza p.t.: „Oczy niebieskiego psa”, utrzymany w konwencji realizmu magicznego, opowiada o niespełnionych pragnieniach i doświadczeniu straty . Kameralna historia, oparta głównie na obrazach, stawia pytanie o wartość konsekwencji, jakie pociąga za sobą poszukiwanie i wierność ideałom. Struktura filmu bazuje na formie trójkowej – trzy przestrzenie świata przedstawionego, trzy warianty wydarzeń, trzy etapy zanurzania się w sen, jaźń i metarzeczywistość.

Piotr Sznura – „Batman Giaur uwspółcześniony” – impresja., 6
minut

Mateusz Droba -„Pomiędzy”, eksperyment, 10 minut
Eksperymentalna ekspresja o melancholii, wycofaniu się, atrofii.
Alegoryczna podróż bez końca.

Mateusz Droba -„Ewangelia pierwsza” , 10 minut, ekspresja
Impersja stylizowana na dokument. Fikcyjny i chaotyczny wywiad z
bytem, który znika.
Film o kurach i aniołach.

Ewelina Turkot – „Dans ma tete” animacja, 7 minut
…..w mojej głowie, ciągi, drogi, pamięć, procesy…wszystko, co może
pomieścić głowa artysty..

klub filmowy „Fosa” – „Strzygi”, 2 minuty
film z pogranicza gatunków, stawiający pytania o kondycję kobiety w
xxi wieku.

Grzegorz Paterka „Lament Królów” , teledysk, 6 minut
krótkometrażowa etiuda fabularna, osadzona w średniowiecznych
realiach. Porażające efekty specjalne, chwytający za serce wątek
miłosny oraz innowacyjne podejście do tematu homofobii wśród
duchowieństwa.

Kamil Burkiewicz – „Moisiplade”, animacja, 7 minut
Wojna nigdy się nie zmienia, z ta samą wciąż siłą daje zawsze znać,
jak bardzo potrafimy być źli..

Oraz:
filmy z cyklu …najmłodsi prezentują poważnie i odważnie o miłości, o
człowieku słów kilka, a nawet bardzo dużo…Filmy zrealizowane podczas warsztatów w Stowarzyszeniu „Nasza rodzina” we Wrocławiu:

Paweł Bals, 14 lat – dokument „Magda i Andrzej” 9 minut
Piotr Bals, 13 lat, dokument, „Metal” czas. 9 minut

Wieczór V 04.08.05 godz.21.00

LUBUSKA SZKOŁA TELEWIZJI I FILMU PREZENTUJE JACKA KASPRZYCKIEGO

godz. 21.30 prelekcja:
J. Kasprzycki (Lubuska Szkoła Telewizji i Filmu) – „Co z formą we współczesnym kinie?”

godz. 22.00
EKSPRESJA I ANIMACJA W REALIZACJACH EKSPERYMENTALNYCH
JACKA KASPRZYCKIEGO

*Jacek Kasprzycki – „Mój dom” animowany, 10 min
Metafora dziejów PRL
*Jacek Kasprzycki – „Wnętrze” animowany, 11 min
100 letnia historia polskiej rodziny
*Jacek Kasprzycki – „Zwykła podróż”, animowany, 10 min.
Zobrazowanie maksymy „cale życie to temat na krótkie opowiadanie”

*Jacek Kasprzycki – „Piet Mondrian” animowany, 12 min.
Metaforyczna opowieść o losach artysty w XX wieku opowiedziana poprzez animację obrazów holenderskiego malarza – mistyka – twórcy neoplastycyzmu – Pieta Mondriana. Uzupełniającą warstwę filmu stanowią spreparowane zdjęcia dokumentalne.
*Jacek Kasprzycki – „Upadek Ikara” – animowany, 5 min.
Ożywiony słynny obraz Petera Breughla pod tym samym tytułem. Inspiracją dla filmu był felieton Hamiltona – Jerzego Zbigniewa Słojewskiego oraz opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza.
*Jacek Kasprzycki – „Galerie” -dokumentalny- 25 minut
Historia wizualnej przestrzeni miast polskiej ulicy od pamiętnych wydarzeń w 1981 roku do pierwszych lat nowego wieku, – czyli do dzisiaj.
Film istnieje w dwóch wersjach – jako instalacja multimedialna z muzyka graną na żywo Grupy Targanescu i jako film ekranowy z muzyka Arnolda Dąbrowskiego.
*Jacek Kasprzycki – „Lekcja Historii” – eksperymentalny – 3 min 40 sek
Groteskowa, metaforyczna anegdota filmowa. Fotografie zniszczonych budowli ukazują podobieństwo wszystkich zbrojnych konfliktów na świecie z zamachami terrorystycznymi włącznie.

Wieczór VI 11.08.05 godz.21.00
PROJEKTY FILMOWE I MULTIMEDIALNE LUBUSKIEJ SZKOŁY TELEWIZJI I FILMU I LUBUSKIEJ SZKOŁY FOTOGRAFII

AKADEMIA TWÓRCZYCH POSZUKIWAŃ PRZEDSTAWIA:
godz. 21.30 prelekcja:
Luiza Szumiło (Lubuska Szkoła Telewizji i Filmu)
„Jedno ujęcie – rola w filmowym obrazie”

mgr LUIZA SZUMIŁO – filmowiec, pedagog medialny, autorka filmów dokumentalnych i projektów multimedialnych , aktorka teatrów alternatywnych

godz. 22.00
PROJEKTY FILMOWE I MULTIMEDIALNE LUBUSKIEJ SZKOŁY TELEWIZJI I FILMU I LUBUSKIEJ SZKOŁY FOTOGRAFII

Luiza Szumiło – „Nic mi nie mów”, masterhot, 9 minut
Historia toksycznego związku, opartego na nierealnych oczekiwaniach, w którym zamiast miłości pozostają urazy, żale, wzajemne oskarżanie się i pretensje.

Marcin Iszczek – „Eurydyki”, dokument, 10 minut
Festiwal im. Anny German „Tańczące Eurydyki” od kuchni. W roli głównej były bokser Roman Smolak – były bokser, portier Zielonogórskiego Ośrodka Kultury, zmęczony festiwalowymi przygotowaniami.

Tomasz Grzybek- „Rzeczywistość kieszonkowa”, fabuła, 50 minut. Rozterki młodego człowieka połączone z buntem na zastaną rzeczywistość.

Sławomir Bergański – „Aneasthesia”, muzyka Z.Preisner, fabuła, 9 minut. Rzecz dotyczy przemiany bohatera pogrążonego w dotychczasowym życiu, które najwyraźniej przestało spełniać jego oczekiwania. Ma do podjęcia decyzję, która może odmienić obecny stan. A skutki jej wpłyną na otaczającą go rzeczywistość nieodwracalnie. Śmierć jest posunięciem drastycznym ale koniecznym dla rozpoczęcia drogi do odnalezienia siebie. Życie karmi się nią na co dzień tak i tutaj bez zbędnego epatowanie przechodzę nad nią do naturalnego porządku rzeczy,… w ciszy…Film ma interesującą atmosferę adekwatna do tematu.

Jolanta Staroń -„Lokomotywy”, impresja, 10 minut
Parada parowozów. Paradokumentalnej formie autorka nadała charakter impresji. Dynamika obrazów, dźwięków i uczuć. Metaforyczny obraz wojennej rzeczywistości.

Marcin Iszczek – „Kraszanki” 2,5 minuty, dokument-teledysk
Folklor pełen scretchów, muzyki breakdancowej i innych niespodzianek.

Marcin Iszczek „ Arytmia” 4,5 minuty, dokument- teledysk
Ukazanie jednostki w dobie konsumpcji, technicyzacji i coraz szybciej pędzącego świata…

Marcin Iszczek – „Mesjasz” 2minuty, dokument -teledysk
w pewien zwykły dzień, na zwykłej stacji benzynowej, pojawiła się postać…

Katarzyna Majer-Bzowa- „Ania”, dokument, 10 minut
Film o pasji i miłości do koni, złożony z dwóch części- dokumentalnej – zrealizowanej podczas olimpiady młodzieży i poetycko-fabularyzowanego wprowadzenia.

Tomasz Krupa – „Syn pułku”

Jacek Kasprzycki – eksperymentalne realizacje video:
Journey from Mars & come back, 23 falls of space shuttle, Three questions of Sphin, Fly 1 & 2, The Landscape with tree, Homage pay to Piet Mondrian,Him self looking harmony, Homage pay to Vermeer van Delft, Poland! Go a head , Homage pay to Joseph Beuys & Jerzy Ludwiński

Lubuska Szkoła Fotografii: pokaz multimedialnych i graficznych zrealizowanych przez absolwentów w pracowni fotografii digitalnej dr.Ilony Walosik

Wieczór VII 18.08.05 godz.21.00
KINO OPTYMISTYCZNE I KOMEDIOWE

Alicja Komorowska – „Gegenheim” czas 10 minut,
film fabularny zainspirowany osobą Diny Skałkowskiej, zresztą głównej bohaterki filmu, poznańskiej artystki, która wraz ze swoim kramikiem z wyrobami ze skóry wpisuje się w codzienny krajobraz poznańskiego Starego Rynku.

Agata Rappe – „Manifest” Czas trwania ok. 8 minut.
Dokument o studentce malarstwa Marynie, której pasją jest tworzenie… tytuł Manifest wziął się z jej pracy, z której istotny jest cytat: „Sztuka powstaje z wewnętrznego muszę”.

Mikołaj Jazdon – „Polonistka”, 21 minut.
Historia młodej Koreanki próbującej nauczyć się polskiego.

Maciej Kaczmarek, Kuba Majchrzak – „Demonstrum”, 15minut, dokument. Sguot jako współczesny demon. Dokument poświęcony problemowi zrozumienia czym jest sguot.

Hubert Gotkowski – „Stiudent”, fabuła, 18 minut.
Zmagania pewnego studenta z uczelnią..

Grzegorz Korczak – „Pamięć”, fabuła, 6minut.
Film próbuje zobrazować ulotną materie, jaką jest przyjaźń.

Grzegorz Korczak – „Kolejny dzień”, fabuła, 8 minut.
Jak co dzień rano Dentysta obserwuje przez okno siedzące na gałęzi orły. Gdy zegar wybija sześć razy, zasiada przy akompaniamencie kontrabasu do szlifowania protez.

Wojciech Szczytko – „Ściany są drzwiami”, fabuła, 30 minut. Historia dwojga przyjaciół, którzy próbują spełnić marzenia w Nowym Yorku i ich perypetie z podszywającym się pod producenta filmowego oszustem.


Wieczór VIII 25.08.05 godz.21.00
FILMOWY DESER
Powtórki wybranych przez publiczność tytułów

Program wieczoru:

Grzegorz Korczak – „Kolejny dzień”, fabuła, 8 minut.
Jak co dzień rano Dentysta obserwuje przez okno siedzące na gałęzi orły. Gdy zegar wybija sześć razy, zasiada przy akompaniamencie kontrabasu do szlifowania protez.

Wojciech Szczytko – „Ściany są drzwiami”, fabuła, 30 minut. Historia dwojga przyjaciół, którzy próbują spełnić marzenia w Nowym Yorku i ich perypetie z podszywającym się pod producenta filmowego oszustem.

Marzena Więcek – „Poczekalnia”, 18 minut, fabuła
Prosta historia polskiej rodziny zrealizowana w konwencji paradokumentu: bezrobotny ojciec alkoholik, bezradna i posłuszna mu żona oraz dwie córki, z których jedna ucieka przed problemami i biedą w narkotyki, a druga w prostytucję. Pojawiają się też epizodyczne watki innych postaci, które dopełniają historię głównych bohaterów.
Film zdobył kilka nagród i wyróżnień na polskich i międzynarodowych festiwalach filmów niezależnych

Marzena Więcek – „Inna bajka”, 25 minut, dokument
Historia dwojga staruszków z Poznania, dla których jedynym celem w życiu stało się chodzenie do kina.
Film o pasji, miłości i spełnieniu, zabawny i wzruszający.
Film uhonorowany dotychczas trzema Grand Prix na polskich festiwalach filmów niezaleznych

Tomir Witkowski – „Kochaj mnie dla mnie”, fabuła, 36 minut. Bohaterką filmu młoda aktorka walcząca z choroba alkoholową matki.

Julia Szubert – „Prześwit” , fabuła, 20 minut
Film zainspirowany opowiadaniem G.G. Marqueza p.t.: „Oczy niebieskiego psa”, utrzymany
w konwencji realizmu magicznego, opowiada o niespełnionych pragnieniach i doświadczeniu straty . Kameralna historia, oparta głównie na obrazach, stawia pytanie o wartość konsekwencji, jakie pociąga za sobą poszukiwanie i wierność ideałom. Struktura filmu bazuje na formie trójkowej – trzy przestrzenie świata przedstawionego, trzy warianty wydarzeń, trzy etapy zanurzania się w sen, jaźń i metarzeczywistość.

Kamil Burkiewicz – „Moisiplade”, animacja, 7 minut
Wojna nigdy się nie zmienia, z ta samą wciąż siłą daje zawsze znać, jak bardzo potrafimy być źli..

Sławomir Bergański – „Aneasthesia”, muzyka Z.Preisner, fabuła, 9 minut
Rzecz dotyczy przemiany bohatera pogrążonego w dotychczasowym życiu, które najwyraźniej przestało spełniać jego oczekiwania. Ma do podjęcia decyzję, która może odmienić obecny stan. A skutki jej wpłyną na otaczającą go rzeczywistość nieodwracalnie. Śmierć jest posunięciem drastycznym ale koniecznym dla rozpoczęcia drogi do odnalezienia siebie. Życie karmi się nią na co dzień tak i tutaj bez zbędnego epatowanie przechodzę nad nią do naturalnego porządku rzeczy,… w ciszy…Film ma interesującą atmosferę adekwatna do tematu.

Marcin Iszczek – „Kraszanki” 2,5 minuty, dokument-teledysk. Folklor pełen scretchów, muzyki breakdancowej i innych niespodzianek.

Marcin Iszczek „ Arytmia” 4,5 minuty, dokument- teledysk.
Ukazanie jednostki w dobie konsumpcji, technicyzacji i coraz szybciej pędzącego świata…

Grzegorz Korczak – „Kolejny dzień”, fabuła, 8 minut.
Jak co dzień rano Dentysta obserwuje przez okno siedzące na gałęzi orły. Gdy zegar wybija sześć razy, zasiada przy akompaniamencie kontrabasu do szlifowania protez.
Oraz

POKAZ PRZEDPREMIEROWY FILMU „Buskerbus” reż. Marzena Więcek
Dokument o artystach ulicznych, ok. 15min.

UROCZYSTE ZAKOŃCZENIE FESTIWALU, WRĘCZENIE NAGRÓD

Filmowa Góra 2005 – Laureaci

PROTOKÓŁ Z ROZDANIA NAGRÓD Z DNIA 25.08.2005r

NA UROCZYSTYM ZAKOŃCZENIU I LETNIEGO OGÓLNOPOLSKIEGO FESTIWALU FILMOWEGO „FILMOWA GÓRA” PRZYZNANO 4 NAGORDY PUBLICZNOŚCI, O KTÓRE WALCZYŁO BLISKO 80 PROJEKTÓW NIEZALEŻNYCH NADESŁANYCH PRZEZ TWÓRCÓW Z CAŁEGO KRAJU (WŚRÓD PROJEKTÓW ZNALAZŁ SIĘ TAKŻE 2 PROJEKTY Z NOWEGO JORKU)

ODDANO ŁĄCZNIE 240 GŁOSÓW

NAGRODA PUBLICZNOŚCI W KATEGORII
NAJLEPSZY FILM FABULARNY:

„UCIEC STĄD” – PEŁNOMETRAŻOWY PROJEKT MATIASA METZLERA
Z POZNANIA

Historia trojga przyjaciół z blokowiska osnuta wokół planów emigracji z kraju. Każdy z nich jest inny- Darek to „spenerzony” student filozofii, Gogalo-spokojny pracownik stacji paliw, a Bubu Oxford – dealer narkotykowy.

NAGRODA PUBLICZNOŚCI W KATEGORII
NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY:

„INNA BAJKA” MARZENY WIĘCEK

Historia dwojga staruszków z Poznania, dla których jedynym celem w życiu stało się chodzenie do kina.
Film o pasji, miłości i spełnieniu, zabawny i wzruszający.
Film uhonorowany dotychczas trzema Grand Prix na polskich festiwalach filmów niezależnych.

NAGRODA PUBLICZNOŚCI W KATEGORII
ANIMACJA I EKSPERYMENT:

„KRASZANKI” oraz „ARYTMIA” MARCINA ISZCZKA
(JEDNAKOWA ILOŚC GŁOSÓW NA OBA FILMY)
z Lubuskiej Szkoły Telewizji i Filmu
w Zielonej Górze

„KRASZANKI”
Teledysk zrealizowany podczas zielonogórskiego jarmarku. Folklor pełen scretchów, muzyki breakdancowej i innych niespodzianek.

„ARTYTMIA”
Ukazanie jednostki w dobie konsumpcji, technizacji i coraz szybciej pędzącego świata

NAGRODA GŁÓWNA PUBLICZNOŚCI ZA
NAJLEPSZY FILM FESTIWALU:

„ANAESTHESIA” SŁAWOMIRA BERGAŃSKIEGO z Łodzi
(operator, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Lodzi,
reżyser światła w Teatrze Wielkim, prowadzi warsztaty operatorskie w Lubuskiej Szkole Telewizji i Filmu)

Rzecz dotyczy przemiany bohatera pogrążonego w dotychczasowym życiu, które najwyraźniej przestało spełniać jego oczekiwania. Ma do podjęcia decyzję, która może odmienić obecny stan. A skutki jej wpłyną na otaczającą go rzeczywistość nieodwracalnie.

od autorów:

„To moja pierwsza nagroda za ten film, strasznie mi miło, na innych festiwalach nie zostałem doceniony, to dla mnie wielki zaszczyt, bo film wybrała publiczność. A publiczność nagradza sprawiedliwie. Bardzo się cieszę, ze przybyłem do Zielonej Góry i mogłem uczestniczyć w tej wielkiej dla mnie chwili” powiedział reżyser filmu „Uciec stąd” po odebraniu nagrody

Matias Mezler

„Bardzo się cieszę i aż nie wiem co powiedzieć. To moja pierwsza nagroda w życiu!, bardzo bardzo dziękuję, to najlepsza i wymarzona mobilizacja do dalszej twórczej pracy”

Marcin Iszczek

„To oczywiście nagroda dla bohaterów mojego filmu, na pewno bardzo się wzruszą jak przekażę im informację, cieszę się, ze po raz kolejny doceniono ich niezwykłość”

Marzena Więcek

„Niezwykle mi miło, to zawsze największa radość dla reżysera, jeśli film nagrodzi publiczność, bo przecież to dla widzów powstaje film.. bardzo się cieszę i gratuluję Zielonej Górze takiego Festiwalu!

Sławomir Bergański

AUTORZY OTRZYMALI DYPLOMY ORAZ SZKLANE STATUETKI FILMOWE PAGÓRKI

Wśród filmów, które otrzymały od publiczności wiele głosów, a nie znalazły się wśród laureatów były:
„Poczekalnia” i Przerwana lekcja bieli” Marzena Więcek (na prośbę M.Więcek filmy zostały wycofane z nominowania do nagrody głównej, by zaistnieć mogły filmy spoza środowiska zielonogórskiego)
„Kolejny dzień” Grzegorza Korczaka , Poczekalnia Adama Leńca,
Kochaj mnie dla mnie” Tomira Witkowskiego,
Dans ma tete Eweliny Turkot” oraz Galerie Jacka Kasprzyckiego.

Filmowa Góra 2005 – opinie widzów

Z listu od P. Maryli i Bogdana Kalinowskich:

Filmowa Góra to jedno z najfajniejszych filmowych wydarzeń, na których byliśmy w ciągu ostatnich dziesięciu lat. A atmosfera była tak wzruszająco cudowna, ze długo po powrocie do domu nie mogliśmy zacząć żyć codziennym życiem. Tak serdecznie i z tak wielkim sercem jeszcze nas nigdy na żadnym festiwalu, jesteśmy bardzo wzruszeni i bardzo wdzięczni za tak fantastyczne wrażenia filmowe i tak miłe i ciepłe przyjęcie. W Poznaniu wszystkim opowiadamy jak wspaniały festiwal odbywa się na zielonogórskiej starówce. W dodatku wszystko za darmo! To wspaniałe. Jeżeli tylko dopisze nam zdrowie, będziemy na Filmową Górę przyjeżdżać co rok, bo takiego wydarzenia nam, wytrawnym kinomanom, po prostu nie można opuścić! Szkoda tylko, ze tak mało starszych ludzi przychodzi, czyżby nie interesowali się sztuką? Za to młodzież spisała się na medal, te tłumy żywo reagujące na wysoką kulturę, to nadzieja dla nas..

To fantastyczna sprawa Wasz festiwal, oby trwał i trwał! Aż smutno, ze po wakacjach się skończy. Bardzo wam dziękuje, za możliwość zobaczenia tylu fajnych dzieł, nigdy bym nie miał okazji łyknięcia w tak dużej dawce dobrego kina, w dodatku w tak świetnej atmosferze, pod gołym niebem..pyszny festiwal. Szkoda, ze u nas takiego czegoś nikt nie zrobi…

Maciej G., Gorzów

Róbcie tak dalej, w końcu zielonka zaczęła tętnić życiem!! Mam nadzieję, ze to się nie skończy na jednej edycji, bo naprawdę pomysł jest fantastyczny i fantastycznie wszystko pociągnięte.
Grego, nowa sól

Chciałem serdecznie pogratulować organizatorom za miłe wrażenia z pobytu w mieście, bomba wydarzenie!!! Uciski i kłaniam się nisko. Byłem na dwóch wieczorach i żałuje, ze musze wracać i następne mnie ominą, bo było naprawdę fantastycznie.

Bartek, BiałystokSzczerze mówiąc, myślałam, ze pomysł może średnio się sprzedać, ale teraz wiedzę, ze to był strzał w dziesiątkę z tym festiwalem.. W końcu mamy w mieście coś, za co się nie wstydzimy, a z czego możemy być jako zielonogórzanie dumni! I cieszy otwartość organizatorów, ze robią coś od początku z rozpędem i na dużą skalę, a nie taką amatorszczyznę odwalają jak inne (niestety) nasze „kulturalne” inicjatywy. Co do filmów, z tych co widzieliśmy- wielkie brawa dla Pani Marzeny- za jej ciepły obraz o ludziach..i …ostry obraz o społeczeństwie. Za wewnętrzną niezwykła wrażliwość! Dla ayoy- za jak zawsze super zabawne etiudy, dla twórcy filmu o alkoholizmie w rodzinie ( tytułów niestety nie da się wszystkich spamiętać..), i dla reszty całej..nie było filmu w moim odczuciu słabego, a kilkanaście z nich pozostanie w pamięci na długo..co niestety nie zdarza się zbyt często po wyjściu z „normalnego” kina.. Brawo za program!

Lucyna Skowrońska, Zielona Góra

Świetna festiwal. Bardzo fajna atmosfera się wytworzyła podczas oglądania. Zaryzykuję stwierdzenie, ze trochę magii tu się wdarło..takiej co łechce przyjemnie zmysły i mózg.
Justyna, WarszawaŚledzę projekt od początku i jest mi miło, ze tak fajnie wypalił. Byłem przygotowany na kolejne prowincjonalne wydarzonko „takie se”, a tu co- festiwal pełną parą, o którym słyszę w radiostacji, w trójce, oglądam zajawki w kino Polska..miło wtedy, ze się jest zielonogórzaninem.

Konrad Tumerski

Filmowa Góra- kto to wymyślił? Oskar za nazwę! Jesteśmy z Wami!! W końcu ktoś robi cos u nas dla młodych!! I robi dobrze. Gratulacje dla ekipy. I dzieks.
Maciek, z.g.to był cudowny filmowy wieczór!!!!!!! aż żal było stamtąd odjeżdżać…zazdrościmy Wam tej atmosfery, tych wspaniałych filmów, tego serca w to wkładanego i Waszego zapału. Pięknie było, naprawdę pięknie, wielkie wzruszenie pozostanie w nas na dlugo, dugo….serdeczne podziękowania za tak wielkie, mądre i wzruszające filmy.

turyści z Wolsztyna

na pokazie było super!!!!swietne filmy, aż śniło się w nocy….. powodzenia dalej. Będę co czwartek na bank!
Grzesiek.Iście czadowy festiwal! W końcu ktoś wpadł na pomysł, żeby pokazać animacje, dokumenty, to czego nie mamy szans zobaczyć na co dzień. Fajny pomysł z tymi wykładami też. Swietnie Wam się to wydumało. Piąteczka i gratulacje.

Grzesiek Hałupczok, Opole

Dzięki ! Robicie fajną rzecz. Dziękujemy za niezwykle miłe wieczorki..oby takich imprez więcej i częściej!
Krystyna Dudek, Zielona Góra

gratulacje dla ekipy, która w końcu zatrzasnęła miastem czymś na poziomie i czymś dla młodych. brawo brawo i jeszcze raz brawo! filmy są świetne, w ogóle cale przedsięwzięcie to cos naprawdę super fajnego. sukcesów i wytrwałości. w szczególności z biurokratyczno-komunistyczno-bezmyslna postroną. zawsze bede. czwartki uczyniliście mi wyjątkowym dniem tygodnia..

forum Izg.pl

świetny festiwal.Kurczę..jak miło, ze w naszym mieście płynie nocą magia filmu..super, cieszę się i jestem z wami całym sercem!
Krzysiek, zielonkaGratulacje dla filmów naszej rodzimej filmówki!! Fajne rzeczy robicie!! Super. Powodzenia dalej. Akurat na tym wieczorze byłam, więc co do innych filmów nie będę się wypowiadać.
Ten filmik z dzieckiem w roli głównej był czadowo zrobiony!!! I ten z jarmarku! Ale na pewno były fajne, zresztą wszędzie się już gada o filmowej górze, więc to najlepszy na to dowód..

Beata Strużek, Zielona Góra

To co robicie jest świetna inicjatywą. Miasto zaczyna żyć. Powodzenia.
Marek Kukanow

Serdeczne pozdrowienia od gości z Żar. Bardzo nam się podobało. Dziękujemy za ciekawe doznania.
ip i MonikaŚledzę proces rodzenia się Film owej góry i cieszy mnie fakt, ze takiego rozpędu medialnego nabrała ta impreza. Bo to ważne wydarzenie na polskiej mapie filmowej. Oby wystarczyło Wam zapału na długie lata!

Jarek, Toruń, kultura filmowa

Świetna sprawa ten festiwal. I jaka fajna do tego atmosfera! Duży plus dla organizatorów!! Profesjonalnie od początku a nie na pół gwizdka. To się chwali!
Tomek, Warszawa, Zielona Góra